Pomysł zakupu zwierzaka często pojawia się jako jedno z marzeń dzieci. Sama idea może wspomóc ich proces dydaktyczny. Wiąże się jednak z koniecznością wzięcia na siebie odpowiedzialności za kolejną istotę w domu. Innym wyzwaniem mogą być alergie będące istną plagą XXI wieku. Czy sam fakt uczulenia oznacza, że nie możesz mieć w domu czworonoga? Niekoniecznie…
Spis treści
Co uczula u zwierząt?
Chociaż przyjęło się mówić o uczuleniu na zwierzęta, to alergenami nie są kot, pies czy inne stworzenie. Mogą nimi być:
- Roztocza bytujące w sierści lub na skórze
- Wydaliny (np. mocz, kał)
- Wydzieliny (np. ślina)
- Krew
- Złuszczający się naskórek zwierząt.
Mając taką wiedzę, można podjąć mądrą decyzję podczas wybierania i zakupu czworonożnego przyjaciela.
Zwierzę przy alergii tak, ale wybierz rozsądnie…
Alergicy mogą trzymać w domu zwierzęta, ale powinni kierować się rozsądkiem podczas wyboru. Stan obecnej wiedzy na temat alergenów i ich wpływów, pomaga określić, które psy i koty mogą posiadać osoby uczulone. Pozwala także na opracowanie metod profilaktycznych zmniejszających ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej. Medycy powszechnie zalecają:
- Kupno psa lub kota ras pozbawionych długiego włosia – ze względu na łatwiejszą profilaktykę roztoczową
- Kupno suczki zamiast psa
- Unikanie psów z ras „śliniących się”
- Niewpuszczanie zwierząt do sypialni
- Regularne mycie zwierzęcia – redukuje czynniki uczulające do 85 %, ale już po trzech dniach poziom alergenów wraca do stanu sprzed mycia
- Mycie rąk po każdym kontakcie ze zwierzęciem
- W trakcie zabaw unikanie dotykania twarzy i oczu.
Chociaż skupiamy się na psach i kotach, to większość tych zasad można zastosować do gryzoni i innych stworzeń. Te, które mieszkają w klatkach, akwariach czy terrariach, stanowią mniejsze zagrożenie, ponieważ ewentualne skupisko alergenów znajduje się w jednym miejscu. Ważnym aspektem jest regularne czyszczenie klatek, ze względu na obecność moczu i kału gromadzącego się w podłożu.
Wiedza – klucz do sukcesu
W walce z alergią kluczową okazuje się wiedza. W pierwszej kolejności, chodzi o znajomość faktów na temat zdrowia dzieci i swojego – w tym ryzyka wystąpienia reakcji alergicznej. Ponieważ nadczułość jest w dużym stopniu dziedziczna, należy spodziewać się komplikacji, gdy w przeszłości w rodzinie pojawiały się problemy. Z drugiej strony, uczuleni możemy być na czynniki niezależne od zwierząt. Dlatego warto poddać się testom, które wskażą czego należy unikać. Może się okazać, że wcale nie chodzi o nowego członka rodziny.