Hotel Szczawnica

Hotel Szczawnica

Po krótkim sezonie, branża hotelowa została ponownie zablokowana. Od 7 listopada przyjmuje ona jedynie osoby podróżujące w sprawach służbowych. Czy to delegatów czy osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz medyków, pacjentów i ich opiekunów. W hotelach mile widziani są też sportowcy w trakcie zgrupowań i zawodów sportowych. Ta całkiem długa lista w rzeczywistości nie zaspokaja potrzeb większości miejsc noclegowych. W wielu z nich od dłuższego czasu nie ma lub są pojedynczy goście. Jak więc branża hotelarska radzi sobie z kryzysem? I co to będzie oznaczać w przyszłości dla gości?

Sezon zimowy bez turystów

W sezonie letnim, po lockdownie, hotele w miejscowościach turystycznych miały szansę nieco zarobić. Podobne nadzieje żywili właściciele górskich miasteczek w kontekście zimy. Ostatnie oświadczenie rządu rozwiewa jednak wszelkie wątpliwości. Nawet przy otwartych stokach, hotele i pensjonaty pozostaną zamknięte dla turystów i narciarzy. Wygląda na to, że ograniczenia te będą obowiązywać nie tylko w grudniu, ale także styczniu. Połączenie przerwy świątecznej z feriami zimowymi oznacza też, że rodziny z dziećmi nie skorzystają zimą z możliwości wyjazdu na urlop. Będą musiały spędzić ten czas w domach.

Nie mogą pracować, będą przygotowywać się na otwarcie

Wielu pracowników straciło pracę, część właścicieli zamknęło na stałe swoje hotele. Ci jednak, którzy przetrwali myślą, jak przygotować hotel na powrót gości. Tą drogą podąża na przykład Hotel Szczawnica. Okres koronawirusa wykorzystuje na odświeżenie i remont kurortu. Każdy obiekt, który posiadał zapas kapitału, postępuje w podobny sposób. Te, które już wcześniej przeszły renowację, skupiają się na planowaniu menu i reorganizacji pracy, aby dostosować się do zasad reżimu sanitarnego.

Czego goście będą mogli oczekiwać po wznowieniu pracy hoteli?

Po wznowieniu pracy hoteli standardem będzie dbałość o bezpieczeństwo epidemiologiczne gości, na niespotykanym wcześniej poziomie. Niektóre hotele zaoferują pewnie atrakcyjne ceny, zwłaszcza dla stałych klientów, trudno jednak oczekiwać wielkich promocji. Duża konkurencja i mały ruch powstrzymają jednak branżę od zawyżania kosztów noclegu. Można więc powiedzieć, że goście nie stracą, a z pewnością będą obsługiwani z należytą starannością.